Tablica memoratywna w hołdzie Wojciechowi Ziembińskiemu
Andrzej Nowicki – Starosta Piski wraz z dr Bożeną Koszel-Pleskaczuk – naczelnik Oddziałowego Biura Upamiętniania Walki i Męczeństwa w Białymstoku oraz Teresą Krynicką-Więckowską – córką Wojciecha Ziembińskiego i jego wnukami Janem Krynickim i Wojciechem Krynickim dokonał odsłonięcia tablicy memoratywnej poświęconej pamięci działacza niepodległościowego - Wojciecha Ziembińskiego.
W poniedziałek, 14 listopada miały miejsce uroczystości związane z odsłonięciem tablicy poświęconej Wojciechowi Ziembińskiemu (1925 – 2001), umieszczonej przy drzwiach frontowych piskiego ratusza. W uroczystości obok rodziny Wojciecha Ziembińskiego uczestniczyli między innymi Poseł na Sejm RP Jerzy Wojciech Małecki, Andrzej Nowicki – Starosta Piski, Marek Wysocki – Wicestarosta Piski, dr Waldemar Brenda – etatowy Członek Zarządu Powiatu Piskiego, przedstawiciel służb mundurowych oraz społeczność szkolna i mieszkańcy Pisza. Instytut Pamięci Narodowej – współinicjatora upamiętnienia Wojciecha Ziembińskiego reprezentowali naczelnik Oddziałowego Biura Upamiętniania Walki i Męczeństwa w Białymstoku dr Bożena Koszel-Pleskaczuk, dr hab. Karol Sacewicz naczelnik Instytutu Pamięci Narodowej Delegatura w Olsztynie oraz prowadzący uroczystości przy tablicy dr Krzysztof Kierski i dr Marcin Płotek, który poprowadził drugą cześć uroczystości, która miała miejsce w auli I liceum Ogólnokształcącego im. Bojowników o Polskość mazur w Piszu.
Poświęcenia tablicy dokonał ks. Wojciech Kalinowski – proboszcz parafii pw. Jana Chrzciciela w Piszu.
W trakcie drugiej części uroczystości prelekcje na temat życia i działalności Wojciecha Ziembińskiego wygłosili, córka - Teresa Krynicka-Więckowska, prof. Dr hab. Wiesław Jan Wysocki, dr Waldemar Brenda i dr Krzysztof Kierski.
Odsłonięcie tablicy memoratywnej poświęconej Wojciechowi Ziembińskiemu związane jest z wydarzeniami, które miały miejsce przed 51 laty. W 1971 roku sąd w Piszu wydał wyrok skazujący Wojciecha Ziembińskiego na karę roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata za pogadankę, jaka miała miejsce podczas obozu harcerskiego nad jeziorem Nidzkim. Jednym z poruszanych wówczas wątków była kwestia granicy wschodniej, która zdaniem Wojciecha Ziembińskiego winna opierać się na postanowieniach traktatu ryskiego. Stad właśnie późniejsze określenie tego procesu „Proces piski o traktat ryski”. W trakcie spotkania z młodzieżą Wojciech Ziembiński wskazywał, iż wierność tradycji, a tym samym historii ma fundamentalne znaczenie w życiu każdego narodu. Dowodził również, że historia, jej znajomość i zrozumienie decyduje w znacznym stopniu o tym czy dany naród jest w stanie przetrwać.
